Happening z parasolami w centrum słonecznego miasta

Ostatni dzień warsztatów Foto - inspiracje i Rytm miasteczka

Dnia 25 lutego 2011 roku odbyły się ostatnie warsztaty pt. "Małe miasto przestrzeń działań twórczych".
Ten dzień był jak dla mnie najfajniejszym z całych warsztatów, cała nasza grupa (klasa) wzięła udział w zaprojektowaniu szablonów, które póżniej zostały namalowane sprejami na ścianach za kinem. Następne zadanie którego podjeliśmy się była krótka animacja filmowa.. która wywarła na mnie olbrzymi szok, gdy zobaczyłem animacje naszej grupy byłem bardzo mile zaskoczony, że coś tak pięknego i śmiesznego zostało przez nas stworzone!
Na koniec warsztatów wyszliśmy całą grupą na happening. Chodziliśmy po mieście z rozłożonymi parasolami pod którymi grupka ludzi przechodziła, a reszta ludzi stała i nie wiedziała o co nam chodzi. Te warsztaty dały mi dużo do zrozumienia, że każdy człowiek może stworzyć coś ciekawego i wynieść swój pomysł na ulice.
Z okazji kończących się warsztatów chciałbym podziękować za mile spędzone chwile wszystkim opiekunom, którzy wspierali nas i dodawali otuchy. :)
Michał

Tworzymy etiudy o Olecku

Foto - inspiracje /Grupa OF

Inicjatywa pt. "MAŁE MIASTO - PRZESTRZEŃ DZIAŁAŃ TWÓRCZYCH" jest bardzo ciekawym projektem. Dzięki temu jako klasa możemy na nowo się zintegrować, razem współpracować a nawet jeszcze lepiej się poznać. Warsztaty prowadzone są w miłej, przyjaznej atmosferze. Każdy z nas może bez skrępowania wypowiadać się na dany temat. Panie prowadzące warsztaty miały przygotowane ciekawe zadania dla naszej grupy. Dla mnie osobiście spodobały się takie zadania jak: supełek, akcje pt. "Olecko jest..." , "Czuję się..." , i "Marzenie ukryte w baloniku" ;p Cieszę się, że mogłem brać udział w takich warsztatch. I mam nadzieję , że to nie był pierwszy i ostatnia okazja do uczestnictwa w takich zajęciach.
Hubert

Warsztaty filmu animowanego "Rytm miasteczka" - IX dzień warsztatów

Nasza wystawa plenerowa w centrum rozrasta się ....i czujemy się dobrze z tym

Dla mnie osobiście warsztaty z projektu "Małe miasto przestrzeń działań tworczych" są pozytywnym oderwaniem od rzeczywistości, szkoły i domu. Możemy się na nich bardzo wiele nauczyć przede wszystkim twórczości, odkryć nasze małe i duże talenty, zapoznać się jeszcze bliżej z osobami z naszej klasy gdzie do tej pory nie było takiej możliwości. Dużo rozmawiamy i bawimy się dzięki czemu właśnie poznajemy się od innej strony- od wewnątrz. Przez włożoną przez nas prace w projekt możemy stworzyć coś dla siebie ale także dla innych ludzi z naszego miasta i nie tylko. Przyjemnie było spotykać się w naszym gronie, zobaczyć co myślą i czują inni. Takie spotkanie jest dla mnie inspiracją do działania. Myślę, że zrobiliśmy "pierwszy krok w chmurach". To co mamy jeszcze do zrobienia to więcej kroków "na ziemi".
Basia Olszewska

Moje korzenie. Ciekawa historia babci, rodzinne zdjęcia i drzewo genealogiczne. Opowiadanie "Moja historia jak powstało Olecko?"

Za górami, za lasami, za Suwałkami, między Ełkiem a Gołdapią w pięknym jeziorze Wielkim żył mały Wróżbita Maciej. Wróżył on z glonów i kazał kontaktować się ze sobą podczas przypływów.
Pewnego razu skontaktował się z nim, drogą wodną, mały Gracjan R. Nurtowało go pytanie: ”Czyje jest to mieszkanie?”. Wróżbita Maciej odpowiedział mu; „Ole ! małe dziecko”
I tak powstało Olecko.

Bartek

Czuję się ....- wystawa naszych zdjęć w centrum miasta

Happening z gazetami

Twórczych eksploracji - odsłona VI

Aforyzm w słoiku na dziś. Młodzież rozdaje i zawiesza cenne myśli ...

Mieliśmy okazję wziąć udział w warsztatach pt. "małe miasto, przestrzeń działań twórczych". Na początku atmosfera była dość napięta i niezręczna. Jednak panie: Asia i Ania podeszły do nas niesamowicie przyjaźnie. Mieliśmy okazję lepiej się poznać i zżyć ze sobą. Opisywaliśmy jakim owocem i porą roku czujemy się. Mogliśmy układać krótkie scenki teatralne, braliśmy udział w happeningu i przeprowadzaliśmy wywiady. Naszej całej klasie bez wyjątku niesamowicie przypadły do gustu zajęcia, a zwłaszcza drugie spotkanie na którym rozdawaliśmy aforyzmy i rozwieszaliśmy je. Ludzie byli zachwyceni aczkolwiek zaskoczeni, że młodzież robi coś bezinteresownie. Było świetnie. Nie możemy się już doczekać następnego spotkania!

Małe miasto, ale twórcze - Gazeta Współczesna o projekcie

Przeczytaj tutaj

Marzenie w balonie - V dzień twórczych warsztatów

Dzisiejszy dzień spędziłyśmy pod hasłem "Marzenie w balonie". Wypisałyśmy swoje marzenia, wrzuciłyśmy w baloniki i część zawiesiłyśmy przy sklepie inne rozdawałyśmy ludziom napotkanym na ulicy. Zabawne, a zarazem ciekawe były ich reakcje, np:
- "Będę kibicować żeby marzenie się spełniło."
- "Ile muszę za to zapłacić?"
- "Od takiej dziewczyny wezmę wszystko."
- "To nie powtarzalny prezent, dziś jest mój szczęśliwy dzień."
- "Będę się za Was, i Wasze marzenia modlić."
Po powrocie na miejsce warsztatów pozostawionych przy sklepie baloników już nie było :)
Bardzo podobała nam się ta akcja, mimo niesprzyjających warunków pogodowych warto było marznąć.
Marta